Przesłuchanie jednej minuty nagrań zapisanych w czarnej skrzynce trwa aż 4-5 godzin. Wszystko przez ich duże zanieczyszczenie – donosi „Dziennik Gazeta Prawna” powołując się na polskiego prokuratora biorącego udział w rosyjskim śledztwie. wiadomosci.wp.pl